W ostatni piątek odbyła się debata w ramach konferencji Komisji UE w sprawie lokalnego rolnictwa i związanych z nim systemem krótkich łańcuchów dostaw żywności.
Sieci krótkich łańcuchów dostaw lub lokalnych sieci sprzedaży mają pomóc rolnikom w uzyskaniu lepszego zwrotu ze sprzedaży produktów i utrzymaniu zatrudnienia w UE, a zarazem są odpowiedzią na oczekiwania europejskich konsumentów.
Celem spotkania było zbadanie możliwości i środków potencjału gospodarczego, społecznego i ekologicznego lokalnego rolnictwa, sprzedaży bezpośredniej i drobnego rolnictwa zorientowanych na lokalny rynek w kontekście roku Wspólnej Polityki Rolnej po 2013 roku. W swoim przemówieniu pan Ciolos podkreslił, że krótkie łańcuchy dostaw mają znaczny potencjał. Popyt na takie rozwiązanie istnieje.
Komisarz wskazał również, że:
- Podaż lokalnej żywności reprezentuje pewną wizję gospodarczej konkurencyjności rolnictwa, jego społecznej i ekologicznej efektywności;
- Eliminują potrzebę długodystansowego transportu, ale także wzmacniają lokalną gospodarkę i umożliwiają konsumentom odgrywanie aktywnej roli w rozwoju gospodarczym ich regionu;
- Aby być konkurencyjnym i zrównoważonym Europa musi docenić, bez stosowania wyjątków, wszystkie modele rolnictwa. Każde gospodarstwo rolne powinno być w stanie ustalić własną strategię rozwoju. Wspólna Polityka Rolna powinna wspierać wszystkich, bez wyjątku.
Pan Dalli podkreślił wielowymiarową funkcję jakości żywności i odróżnił to pojęcie od bezpieczeństwa żywności, za którą odpowiadają producenci żywności. Podkreślił, że zachowana jest elastyczność w stosunku do drobnych producentów i wskazał, że przepisy dotyczące higieny żywności nie faworyzują uprzemysłowionej produkcji.
Głos w tej sprawie zabrali także Carlo Petrini, założyciel ruchu „Slowfood ” oraz były poseł PE Reinhold Messner.
Podczas debaty przedstawiciele organizacji pozarządowej „La via Campesina” przekazali komisarzowi Dalli sprzeciw wobec rolnictwu przemysłowemu i wykorzystaniu biotechnologii w Europie. Komisarz wyjaśnił, że ze względu na obawy wyrażone przez dwa państwa członkowskie, solidne i oparte na nauce wnioski w sprawie sposobu zarządzania zezwoleniami na uprawy GMO w Europie są nadal przedmiotem dyskusji. Dodał, że debata nad GMO jest bardzo wrażliwa i że nie będzie blokować właściwego rozwoju innowacji i badań naukowych.